Tłumy

Zawsze chciałem tu porywać tłumy

(To nie zmienia się cały czas)

Zawsze chciałem to oglądać z góry

Zawsze chciałem tu porywać tłumy

Porywać tłumy, tłumy

Porywać tłumy, tłumy

Porywać tłumy, tłumy

Jej

Porywać tłumy, tłumy

Porywać tłumy, tłumy

Porywać tłumy, tłumy

(Tłumy, tłumy, tłumy)

Myślałem o tym co noc

Gdy oni tracili kolor

Jak odzyskuje ponoć

Każdy mi to mówi, wszyscy nagle wolą

Taki chyba jest mój feel tutaj cały czas

Chcecie styl mój, nie widzę was

Moje losy nabrały barw

Kiedy ty straciłaś jedną z szans

(To jest ta noc)

(To jest ta noc)

(To jest nasz lot)

(Ja uwielbiam ją)

Zawsze chciałem tu porywać tłumy

(To nie zmienia się cały czas)

Zawsze chciałem to oglądać z góry

Zawsze chciałem tu porywać tłumy

Porywać tłumy, tłumy

Porywać tłumy, tłumy

Porywać tłumy, tłumy

Jej

Porywać tłumy, tłumy

Porywać tłumy, tłumy

Porywać tłumy, tłumy

(Tłumy, tłumy, tłumy)

Zawsze chciałem tu porywać tłumy

Zawsze chciałem tu umierać z dumy

Zawsze chciałem tutaj burzyć mury

Zawsze chciałem wznosić głowę w chmury

Nie ma ciebie, nie ma nas

Teraz nadchodzi mój czas

Teraz sięgam tylko gwiazd

Nie ma ciebie – jestem ja

(Zawsze chciałem tu porywać tłumy)

(To nie zmienia się cały czas)

(Zawsze chciałem to oglądać z góry)

(Zawsze chciałem tu porywać tłumy)

(Porywać tłumy, tłumy)

(Porywać tłumy, tłumy)

(Porywać tłumy, tłumy)

(Jej)

(Porywać tłumy, tłumy)

(Porywać tłumy, tłumy)

(Porywać tłumy, tłumy)

Zawsze chciałem tu porywać tłumy

(To nie zmienia się cały czas)

Zawsze chciałem to oglądać z góry

Zawsze chciałem tu porywać tłumy

Porywać tłumy, tłumy

Porywać tłumy, tłumy

Porywać tłumy, tłumy

Jej

Porywać tłumy, tłumy

Porywać tłumy, tłumy

Porywać tłumy, tłumy